Jak często biegać ma osoba odchudzająca się. W pierwszej kolejności należy zacząć od wzmacniania stawów i mięśni. Łącząc to z informacją, według której tłuszcz zaczynamy spalać po ok. 40 minutach bardzo wolnego biegu – pojedynczy bieg dla takiej osoby powinien opiewać między godziną a dwiema. Z drugiej strony nie wykonuj nienaturalnych ruchów. Wczuj się w swój organizm. Daj mu się poprowadzić. Bieganie jest dla nas naturalne, niestety przez siedzący tryb życia, wiele udogodnień, jakie daje nam współczesność, zatraciliśmy naturalną dla człowieka umiejętność poruszania się biegowym krokiem. Zacznij od 8 powtórzeń po 30 s. W kolejnych tygodniach wydłużaj odcinki (maksymalnie do 1 min.), zwiększaj liczbę powtórzeń (maksymalnie do 12). Pierwsze treningi będziesz musiał uzupełnić do 30 min. wolnym biegiem, na kolejnych trudno będzie się zmieścić w 30 minutach. CZ – 45 min. powoli z lekkim akcentem w ostatnich 5 minutach. Bieganie bieganiem, ale jak sie chce biegać szybciej to trzeba biegać szybciej. Dziś przedstawię Ci sposób na Arcybiadesa, którym jest rozwiązanie: jak biegać 10km w tempie na 40minut. Bieg na 40min na 10km wymaga od Ciebie przebiegnięcie całego dystansu w tempie 4:30/km. Czasem będziemy biegać szybciej żebyś miał więcej Biegi w tempie progowym. Trening realizowany w tej strefie intensywności, jest najefektywniejszym treningiem zwiększającym nasze zdolności wytrzymałościowe. Tego typu trening realizujemy mniej więcej na poziomie 85-95% tętna maksymalnego od 30 do nawet 70 minut. Na tym poziomie intensywności nasz organizm pracuje poniżej tzw. progu Po naprawie / zresetowaniu sprawdź, czy aplikacje systemu Windows 11 w końcu otwierają się tak, jak powinny. 6. Uruchom usługę tożsamości aplikacji. naciskać Okna + r uruchomić Biegać Komenda. Rodzaj services.msc w polu tekstowym i kliknij ok lub uderz Wejść Wystrzelić Usługi. Zlokalizuj i kliknij dwukrotnie Tożsamość Dobrym sposobem na to jest obserwowanie tętna. Celuj w 65-70% swojego maksymalnego tętna. Nie staraj się też biegać szybciej i dłużej. Próba zwiększenia prędkości i dystansu w tym samym czasie znacznie zwiększy ryzyko kontuzji. Skoncentruj się najpierw na zbudowaniu solidnej podstawy przebiegu, z łatwymi milami. Więcej na: http://extratime.tvp.pl/Szybkość w obecnym futbolu odgrywa bardzo duże znaczenie. W jej poprawieniu pomoże praca nad techniką biegu. Jeden trening Rytmy powinno biegać się swobodnie, lekko, ale zarazem szybko. Postawa powinna być wyprostowana, jednak swobodna, bez przysłowiowego połkniętego kija. Kolana staraj się unosić wysoko, przy czym to nie skipy. Ręce mają zadanie nadawać rytm, napędzać bieg. Pozwalaj im pracować swobodnie, ale nie wiosłuj, nie skupiaj się na ich pracy. jak można szybko biegać w gta 3 2009-03-04 15:00:05 Lubicie biegać ? 2017-01-17 10:16:02 W jaki sposób można szybko biegać w gta vice city 2009-01-09 14:23:02 Y9fq63. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak szybko człowiek może biec? Nie jesteś sam. Fajnie jest myśleć o możliwościach organizmu, zwłaszcza jeśli chodzi o wyczyny fizyczne, takie jak Niesamowity 1102-funtowy martwy ciąg Eddiego Halla oraz Oszałamiająca 9,58-sekundowa kreska Usaina Bolta na 100 metrów. Te imponujące osiągnięcia są jednak dalekie od normalności. Olimpijczycy mogą być w stanie biegać z prędkością większą niż 20 mil na godzinę, ale co z przeciętną osobą, która nie ma zdolności treningowych – lub genetycznego charakteru – mistrza świata? Jak szybko może biegać przeciętny człowiek? Średnia prędkość biegu człowieka może cię zaskoczyć. Chociaż nie ma twardych i szybkich statystyk na to pytanie, możemy spojrzeć na wiele różnych statystyk, aby zgadnąć. Istnieje ograniczona ilość danych, które nie są zgłaszane samodzielnie lub nie stanowią teoretycznych koncepcji z modeli komputerowych – co oznacza, że ​​nie są całkowicie obiektywne – więc weź te liczby z przymrużeniem oka. Według ogromnego RunRepeat badanie na podstawie ponad 34 milionów wyników wyścigów średnie czasy biegu wynoszą w przybliżeniu: 35 minut na 5K Godzina i dwie minuty za 10K Dwie godziny i 14 minut na półmaraton Cztery godziny i 26 minut na pełny maraton Różnica zestaw danych na podstawie 10 000 wyników wyścigu mówi, że średni czas na milę podczas biegu na 5 km wynosi 11:47 na milę. Na 5,1 mili daje to 36 minut i 37 sekund, co jest bardzo zbliżone do danych RunRepeat. Należy jednak zauważyć, że dane te są zbierane z wyników wyścigów. Tylko dlatego, że biegacz biegnie w wyścigu, nie oznacza, że ​​ściga się lub biegnie tak szybko, jak tylko może. Wielu biegaczy biega dla zabawy lub biega, aby pomóc znajomemu lub jako bieg treningowy. Jaka jest maksymalna prędkość biegu człowieka? Wszelkie liczby, które widzisz, dotyczące maksymalnej prędkości biegania ludzi, są głównie spekulacjami. Ponieważ Usain Bolt dzierży tytuł poszczącego biegacza na świecie, można śmiało założyć, że jego maksymalna prędkość wynosząca około 28 mil na godzinę jest tak szybka, jak ludzie mogą jechać (oczywiście do czasu pobicia tego rekordu). Jednak niektórzy naukowcy uważają, że ludzie mogą biegać z prędkością do 40 mil na godzinę. To tak szybko, jak ruch na wielu autostradach! W szczególności a Badanie 2010 wykorzystał modele komputerowe, aby pokazać, że w oparciu o kilogramy siły, jaką ludzkie włókna mięśniowe mogą wytrzymać przed pęknięciem, najszybsi ludzie na świecie mogą nie biegać tak szybko, jak w rzeczywistości. Modele komputerowe są jednak całkowicie teoretyczne, więc na razie trzymamy się dobrze znanego rekordu świata, wynoszącego prawie 28 mil na godzinę (który wciąż jest cholernie szybki). Na marginesie, podnosząc brwi, niektórzy naukowcy uważają, że ludzie mogą być tylko szybsi jeśli zaczniemy biegać na czworakach. Większości z nas wymagałoby to sporo praktyki! Co wpływa na prędkość biegu? Na szybkość, z jaką możesz biegać, wpływa wiele czynników, a prędkość biegu może zmieniać się z dnia na dzień. Niektóre rzeczy, które wpływają na prędkość, to: Twój wysiłek Twoje buty Niezależnie od tego, czy masz na sobie jakieś zewnętrzne obciążenie, takie jak plecak lub kamizelka hydracyjna Teren, po którym biegasz Warunki pogodowe Twój stan nawodnienia Ile spałeś w nocy przed biegiem Twoja objętość treningowa Rodzaj treningu, który wykonujesz (na przykład podnoszenie ciężarów lub inne rodzaje treningu przekrojowego) Ile masz doświadczenia z bieganiem Genetyka i czynniki fizyczne, takie jak długość nóg Nawet nastrój i muzyka, której słuchasz, mogą wpływać na wyniki biegowe każdego dnia. Jak zostać szybszym biegaczem Twoje umiejętności jako biegacza są częściowo zdeterminowane genetyką, ale nawet ci, którzy czują, że szanse są przeciwko nim, mogą stać się szybszymi biegaczami, angażując się w odpowiedni trening i inwestując w właściwy bieg. Stanie się szybszym biegaczem wymaga dużo wysiłku i poświęcenia. Będziesz musiał zwiększyć swoją wytrzymałość i wytrzymałości wraz z szybkością, dzięki czemu osiągniesz najlepsze wyniki, angażując się w różne rodzaje treningów. Kilka rodzajów treningu biegowego, które mogą pomóc Ci stać się szybszym biegaczem, to: Biegi tempowe: Ten rodzaj biegania pomaga rozwinąć Twój beztlenowy lub próg mleczanowy. Polega na rozpoczęciu w spokojnym tempie przez pięć do 10 minut, a następnie bieganiu o około 10 sekund wolniej niż tempo na 10 km przez 15 do 25 minut, a następnie z kolejnymi 5 do 10 minutami luzu bieganie. Przebiegi interwałowe: Biegi interwałowe obejmują odcinki szybkiego biegania, po których następują odcinki łatwego biegania lub chodzenia. Pozwala to jednocześnie rozwijać szybkość i wytrzymałość. Fartlek biegnie: Bieganie Fartlekiem jest podobne do biegania interwałowego, z wyjątkiem tego, że opiera się bardziej na wyczuciu. Jest to świetna opcja, gdy masz zaplanowany ustrukturyzowany bieg interwałowy, ale czujesz się dość zmęczony. Biegi na wzgórze: Zgadłeś. Biegi pod górę obejmują bieganie w górę i w dół. Ten rodzaj biegania wzmacnia Twoje nogi i płuca, dzięki czemu będziesz szybszym biegaczem. Trasy szlakowe:Zróżnicowanie terenu może sprawić, że będziesz szybszym biegaczem na gładkich drogach. Biegi dystansowe: Nawet jeśli nie planujesz biegać na dystansach, spryskanie kilkoma długimi biegami tu i tam znacząco wpłynie na twoją wytrzymałość, co ułatwi bieganie szybciej na krótszych dystansach. Sprinty: Wysiłki na całość stanowią jeden pewny sposób, aby stać się silniejszym. Spróbuj dodać sesje sprintu do swojej rutyny raz lub dwa razy w tygodniu, aby poprawić swoją prędkość. Łatwe biegi: Wierz lub nie, ale poświęcenie kilku dni na luz może przynieść wiele dobrego dla Twojej prędkości biegania. Twój organizm potrzebuje czasu na regenerację aby dostosować się do wszystkich szkoleń, które przechodzisz. Jak zacząć biegać: przewodnik dla początkujących Zobacz wszystkie dodatkowe atrakcje w GTA Online. Napady to nie jedyne atrakcje w GTA Online - jest też sporo innych aktywności, które posłużą do zdobycia dodatkowej gotówki i punktów doświadczenia. Główne danie stanowią oczywiście Napady, ale po długim oczekiwaniu w GTA Online znaleźć można mnóstwo zajęć dla wirtualnych przestępców, co przełoży się na spore dochody i zdobycz w postaci punktów doświadczenia. Większość z wymienionych opcji nadaje się świetnie dla samotników, którzy nie chcą martwić się o towarzyszy i związane z tym problemy. Tryby adwersarza Tryby adwersarza podzielone są na trzy możliwość, wszystkie oferujące świetną i brutalną zabawę. Hasta La Vista Inspirację zaczerpnięto tu z „Terminatora 2”. Zabawa stawia na nietypowy wyścig kierowców ciężarówek z rowerzystami. Zadaniem jest dotarcie do celu zanim zmiażdży nas 18-kołowy gigant. Dwóch kierowców ciężarówek ściga cyklistów, zanim ci przekroczą białą linię. Rowery są zwinne i - wbrew pozorom - stosunkowo szybkie, ale wystarczy chwila nieuwagi, by skończyć jako plama na asfalcie. Zabawmy się W tym przypadku mamy do czynienia ze zmaganiami dwóch trzyosobowych zespołów - Biegaczy i Łowców. Ci pierwsi mają lepsze uzbrojenie i większą zręczność, ale Łowcy mogą korzystać z motorów i quadów, strzelając obrzynami. Cel etapu znajduje sie zawsze na otwartym terenie, więc kluczem jest odpowiednie wyczucie czasu. Mentalność oblężenia Maksymalnie czwórka obrońców odpiera tu ataki sześciu napastników uzbrojonych w strzelby. Celem jest jak najdłuższe przeżycie ofensywy. Obrońcy mają tylko jedno życie, a napastnicy odradzają się bez końca. Atakowani dysponują za to dużo szerszą gamą uzbrojenia, więc kluczowe jest planowanie , zastawianie pułapek i komunikacja w drużynie. Codzienne wyzwania Codzienne wyzwania to małe misje dla graczy, nagradzane bonusem gotówki i punktów doświadczenia. Każdego dnia do ukończenia są trzy zadania, dobierane losowo dla każdego gracza. Zmieniają się o 8 rano polskiego czasu. Wyzwania tego typu nie będą niczym nowym dla weteranów GTA Online. Niektóre wymagają ukończenia danego typu misji, a inne dodaję dodatkowy warunek sukcesu, jak konieczność przelotu pod mostem podczas wykonywania określonego wyścigu lotniczego. Inne modyfikatory to między innymi wykonanie unikatowego skoku, zażycie testosteronu Bullshark, jazda na jednym kole motocykla przez określony czas, zatrzymanie poszukiwanego, obejrzenie filmu w kinie, zebranie zrzutu powietrznego i tak dalej. Ukończenie codziennego wyzwania to 25 tysięcy dolarów i 3 tysiące RP nagrody. Ukończenie siedmiu wyzwań to dodatkowe 100 tysięcy dolarów i 15 tysięcy RP. Po 28 dniach regularnego kończenia zadań dostaniemy imponujące 500 tysięcy dolarów i 50 tysięcy RP (dodatkowo). Nieźle. Wyzwania swobodnej rozgrywki GTA Online oferuje sporo wyzwań swobodnej rozgrywki, do znalezienia podczas eksploracji otwartego świata. Pojawią się w naszym telefonie na liście prac do podjęcia, w taki sam sposób, w jaki Simeon wysyła nam nowe pojazdy do „pożyczenia na wieczne nieoddanie”. Zniszcz pojazd Gerald zaznaczy na mapie interesujący pojazd do zniszczenia. Wiecie, co trzeba zrobić. Zniszcz samolot Trevor prosi nas o zniszczenie samolotu należącego do konkurencyjnego przemytnika narkotyków. Zaopatrz się koniecznie w rakiety naprowadzane. Odwróć uwagę policji Lester potrzebuje odwrócić uwagę policji na określony czas. Wystarczy wywołać zamieszanie w okolicy, a stróże prawa na pewno szybko się pojawią. Jeśli zgubimy gliniarzy po wykonaniu zadania, możemy liczyć na gotówkowy bonus. Zmiany w rozgrywce Rozgrywka doczekała się kilku zmian, które ułatwiają dostęp do części opcji i szlifują niektóre niedociągnięcia. Poniżej najważniejsze: Zakup broni i pancerza Gracze mogą kupić dodatkowe naboje i pancerz bezpośrednio z poziomu menu i list najlepszych wyników. Wyrzutnia pocisków naprowadzanych Wyrzutnia pocisków naprowadzanych doczekała się zmian w świątecznej aktualizacji. Przeładowanie amunicji jest teraz szybsze, ale zmniejszyła się prędkość prowadzenia ognia, co zmniejsza skuteczność przeciwko dużym samolotom. Spis treści: GTA Online - poradnik i najlepsze porady Następnie: GTA Online - Jak zdobyć Hydrę i Valkyrię Zobacz także: GTA 5 - Poradnik, Solucja - kompletny opis przejścia, wszystkie sekrety Wskazywanie Nic nie przebije mikrofonu i poleceń głosowych. Jeśli stawiamy jednak na ciszę, można spróbować nowych gestów, by pokierować drużyną podczas Napadu. Wystarczy wycelować kamerę w pożądanym kierunku i wcisnąć dwa raz prawą gałkę analogową. Ograniczenia czasowe Ograniczenia czasowe w trybie Deathmatch zostały zredukowane od maksymalnie 20 minut. Email Gracze mogą teraz wysyłać emaile do graczy i członków zespołu bez względu na to, czy ci znajdują się obecnie w tej samej sesji GTA Online. Pomocne podczas organizowania Napadów. Rolli Zaprawiony W Bojach Posty: 11856 Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18 Życiówka na 10k: 33:40 Życiówka w maratonie: 2:39:05 Adam Klein pisze: Rolli, nie widzę potwierdzenia: Nie jesteś czasem ..... przetrenowany A czytałeś? Adam Klein Honorowy Posty: 31770 Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20 Życiówka na 10k: 36:30 Życiówka w maratonie: 2:57:48 Lokalizacja: Polska cała :) Nieprzeczytany post 04 sty 2014, 18:54 Rolli pisze:2 dni odpoczynku miedzy treningiem (akcentami) jest najlepszym wzorem superkomensacji. .......może doprowadzić do przetrenowania, jeżeli te biegi się przesadzi. Ścięgna i inne układy nie wytrzymują. ........Najważniejsze w treningu jest praca nad szybkością i nad wytrzymałością tempowa w zależności od celów. Nie ma takich wzorców, że dwa dni. Przecież to zależy od tego jak intensywny i jak długi był bodziec. Nie da się bezpiecznie co trzy dni biegać po 15 kilometrów na maksa. Akurat taki trening znam z autopsji. Wprowadzilłem sie w stan klasycznego przetrenowanie w 2004 roku mając 36 lat. Wlasnie dwa razy w tygodniu robiłem 15 km na maksa. Poza tym biegalem powoli, ale momentami sporo. Jednak jestem przekonany, że to nie objętość była tego przyczyną. Nie myl przetrenowanie z kontuzjami. Praca nad szybkością jest ważna dla średniaka i sprintera. Dlugas ma byc szybki (adekwatnie do swoich potrzeb) pracujac nad wytrzymaloscią, ewentualnie tempową. Ale wytrzymaloscią. Rolli Zaprawiony W Bojach Posty: 11856 Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18 Życiówka na 10k: 33:40 Życiówka w maratonie: 2:39:05 Nieprzeczytany post 04 sty 2014, 19:18 Adam Klein pisze:Rolli pisze: Praca nad szybkością jest ważna dla średniaka i sprintera. Dlugas ma byc szybki (adekwatnie do swoich potrzeb) pracujac nad wytrzymaloscią, ewentualnie tempową. Ale wytrzymaloscią. Dlatego biegnie Mo ostatnie 400m na wyścigu na 5000m w 50,98s. Szybciej jak Rudisha na drugiej rundzie na jego WR. Ja wiem ze to skrajny przykład, ale to własnie jest przykład jak trenują długodystansowcy. Wiec przeczytaj trochę jak sie trenuje na świecie. My nawet w treningu do maratonu robimy trening sprinterski. ... Zona krzyczy, dlatego później więcej na ten temat. Bylon Zaprawiony W Bojach Posty: 1613 Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Nieprzeczytany post 04 sty 2014, 22:51 Rolli, odnosiłem się do:(jak do diabła młody i zdrowy facet może się przetrenować biegając np. 60-70 km/tydz ?). Codzienna dycha na maxa to 70 km/tydzień. Przy naprawdę niewielkich objętościach można się przetrenować. Jak ktoś będzie biegał codziennie milę na maxa, też się zajedzie (różne dziwne pomysły ludzie mają). "Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują! Zaprawiony W Bojach Posty: 2550 Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10 Życiówka na 10k: czydzieści9ipół Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia Nieprzeczytany post 04 sty 2014, 23:19 jako początkujący nie przekraczałem 40 km/tydz. 70 chyba by mnie zabiło Self-improvement is masturbation. Now, self-destruction… Adam Klein Honorowy Posty: 31770 Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20 Życiówka na 10k: 36:30 Życiówka w maratonie: 2:57:48 Lokalizacja: Polska cała :) Nieprzeczytany post 04 sty 2014, 23:26 Rolli pisze:Dlatego biegnie Mo ostatnie 400m na wyścigu na 5000m w 50,98s. Szybciej jak Rudisha na drugiej rundzie na jego WR. Wiec przeczytaj trochę jak sie trenuje na świecie. No jasne, ale jesli to ja proponuje robić trening który robi Mo dokładnie. Czyli wszystkie odcinki w tym samym tempie. Czyli nawet biegacz początkujący ma biegać szybko, bo Mo biega szybko, wszystko juz jasne. Rolli Zaprawiony W Bojach Posty: 11856 Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18 Życiówka na 10k: 33:40 Życiówka w maratonie: 2:39:05 Nieprzeczytany post 05 sty 2014, 09:30 Adam Klein pisze:Rolli pisze:Dlatego biegnie Mo ostatnie 400m na wyścigu na 5000m w 50,98s. Szybciej jak Rudisha na drugiej rundzie na jego WR. Wiec przeczytaj trochę jak sie trenuje na świecie. No jasne, ale jesli to ja proponuje robić trening który robi Mo dokładnie. Czyli wszystkie odcinki w tym samym tempie. Czyli nawet biegacz początkujący ma biegać szybko, bo Mo biega szybko, wszystko juz jasne. A kto to proponuje? Nie przekręcaj, bo się robisz niewiarygodny. Proponuje w treningu tez biegać szybko i bardzo szybko. I zaprzeczam twojej wypowiedzi, ze długodystansowcy nie trenują szybkości. Ja wiem ze nie mam żadnych umiejętności retorycznych, ale proszę poszukać parę wpisów Nagora, który tez pod tym względem walczy (walczył) ze starymi podejściami i mitami nie tylko tu ale i w PZLA'u. Rolli Zaprawiony W Bojach Posty: 11856 Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18 Życiówka na 10k: 33:40 Życiówka w maratonie: 2:39:05 Nieprzeczytany post 05 sty 2014, 09:46 pisze:jako początkujący nie przekraczałem 40 km/tydz. 70 chyba by mnie zabiło Teraz musisz jeszcze podać definicje "początkujący". Ja się uważałem za początkującego jeszcze po 3-4 latach biegania, chociaż biegałem już 2:50/MRT i 35/10km. Ale tu jest dużo takich (ale w Polsce tak zawsze było) doświadczonych znawców, którzy biegając od 3 tygodni kłóci się z doświadczonymi lub z trenerami... bo wie wszystko dużo lepiej. Zaprawiony W Bojach Posty: 2550 Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10 Życiówka na 10k: czydzieści9ipół Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia Nieprzeczytany post 05 sty 2014, 09:54 Rolli pisze:Teraz musisz jeszcze podać definicje "początkujący". tak z pierwszy rok regularnego biegania Self-improvement is masturbation. Now, self-destruction… tompoz Zaprawiony W Bojach Posty: 2698 Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Nieprzeczytany post 05 sty 2014, 09:59 klosiu pisze:Naprawdę nikt nie pisze w literaturze biegowej, że dryf tętna zależy po prostu od stopnia wytrenowania? nie rozumiem twej wypowiedzi ...................... moim zdaniem dryf tętna zależ od stopnia wytrenowania stąd w aglosaskich opracowanich w tym u Friela liczy się zmiane % stosunku prędkości do średniego tętna z 1 i 2 czesci dlugiego treningu tlenowego. Tompoz Tompoz ijon Zaprawiony W Bojach Posty: 360 Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59 Życiówka na 10k: 00:39:21 Życiówka w maratonie: 03:01:54 Nieprzeczytany post 05 sty 2014, 10:24 A tak naprawdę to o co my się tutaj kłócimy? Przecież na amatorskim poziomie ocena biegania (kilometraż, intensywność, liczba treningów, itp.) jest całkowicie subiektywna. Jeden biega 40km na 70%, inny 120 na 88% i każdy może uważać, że trenuje ciężko albo dobrze. Jestem mało doświadczony, ale na logikę bieganie sporych kilometraży na wyższej intensywności przygotowuję nas lepiej to bicia własnych rekordów. Kwestią zasadniczą jest jak nasz organizm reaguję na zwiększanie obciążeń; jak szybko regeneruję się przy ciężkim reżimie treningowym. Jeśli ktoś bieganie traktuję serio, ale ma małą objętość tudzież ma niską intensywności - to po prostu nie jest w stanie biegać więcej! (blokada mentalna, słaby organizm, zła organizacja czasu, itp.). Kolejną sprawa to pojęcie biegania na maxa na treningu. Wg mnie jak nie masz żywych przeciwników których gonisz na trasie będąc już bardzo mocno zmęczonym - to nie biegniesz na maksa tompoz Zaprawiony W Bojach Posty: 2698 Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Nieprzeczytany post 05 sty 2014, 11:08 Dyskusja w tym temacie odbiega wogle od pomysłu ankiety, który jest bardzo sensowny Tompoz Tompoz gener Dyskutant Posty: 37 Rejestracja: 02 sty 2014, 13:52 Życiówka na 10k: 58:17 Życiówka w maratonie: brak Nieprzeczytany post 05 sty 2014, 14:07 Kochani, tym razem krótko wracając do tematu badań autora artykułu. Dzisiaj pobiegłem 11km (2 etap testu). I co zaobserwowałem. 1. Bardzo trudno jest utrzymać zadane z tabelki tętno szczególnie w terenie zróżnicowanym takim jak łąki (skoszone) i rowy, tory kolejowe. 2. Próbowałem patrząc na Endo utrzymać tempo 6:42 to wyszło mi po 1 szym km około 7:10 3. W pierwszych 5-10min biegu, tj.: 700-1500metrów miałem tętna: 700metrów: 149 1500metrów: 155 (średnio przyjąłem 153) 4. Bardzo interesujące może być co się działo dalej podczas biegu Okazuje się, że jak nie patrzyłem na Endo to tempo zaczęło oscylować wokół zadanego 6:42 (od 6:28 do 7:05) I było to tempo dostosowane do mojego subiektywnego sposobu odczuwania zmęczenia, które bym określił jako "nie za szybko nie za wolno - tak w sam raz" 5. Po 4 km tętno jakby się ustaliło na określonym poziomie: po czwartym kilometrze spojrzałem na pulsometr i było okrągłe 160 bpm (z słuchawki rozległ się głos six minutes fourty two seconds, niestety później jeszcze to tempo zostało wyrównane, ale cieszyłem się że osiągnąłem tempo tabelaryczne) po piątym kilometrze wzrosło do 166bpm po czym zaczęło jeszcze rosnąc do 168 i nagle okazało się ż to był bardzo delikatny podbieg, później wybiegłem na odcinek dwóch kilometrów po asfalcie, bardzo delikatne podbiegi i opady. Gdzie nawet na siódmym kilometrze po asfalcie z górki tętno spadło do 165bpm. Ostatecznie ostatni kilometr miałem 168 i były piki max na 171. Tyle chciałbym powiedzieć o moim bieganiu, mam nadzieję, że przyczyni się to do jakiś sensownych bardziej ogólnych wniosków. Ogólnie rzecz biorąc to jestem raczej twardą osobą, która po 4 miesiącach systematycznego biegania (wtorek, czwartek, niedziela) osiągnęła ciągły bieg przez tak długi dystans. To jest dla mnie duży sukces. Proszę o wskazania co do mojego biegania. Wiem że odbieram sport jak każdy z nas bardzo indywidualnie. Bylon Zaprawiony W Bojach Posty: 1613 Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Nieprzeczytany post 05 sty 2014, 19:54 Rolli, musisz też wziąć pod uwagę, że Ty masz wyrąbane w kosmos czasy także dzięki uwarunkowaniom. To, że ktoś jest wolny o niczym nie świadczy. Ja jestem bardzo wolny, powiedziałbym, że mocno niewspółmiernie wolny w stosunku do wkładanego w trening wysiłku. Jestem wolny, przyznaję się do tego, ale nie oznacza to, że nie mam pojęcia o treningu. Może wręcz na odwrót: ZA CHOLERĘ nie mam genów do biegania, do tego mam do biegania zdecydowanie za dużo mięśni i dlatego trening muszę mieć bardziej dopracowany, żeby osiągać dane rezultaty. Ty, Rolli, masz naprawdę ewidentne geny do biegania. Nie wiem, czy czasem nie zapominasz o tym, iż bardzo wiele osób takich genów nie ma. I takich czasów nigdy nie osiągnie. określa siebie jako początkującego, po roku zszedł poniżej 40/10k. Ktoś inny po roku zejdzie poniżej 50/10k. Jeszcze ktoś inny: poniżej 60 minut, a jakiś talent złamie barierę 35 minut. I to wszystko jeszcze o niczym nie świadczy... "Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują! Zaprawiony W Bojach Posty: 2550 Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10 Życiówka na 10k: czydzieści9ipół Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia Nieprzeczytany post 05 sty 2014, 20:12 Bylon pisze: określa siebie jako początkującego, po roku zszedł poniżej 40/10k. nie nie nie. określa ze przez jakiś pierwszy rok biegania był początkującym i nie przekraczał kilometrażu 40 km/tydz. a bycie początkującym to wg niego proces adaptacji organizmu do regularnego, zróżnicowanego treningu biegowego teraz zresztą z ledwością tygodniowo przekracza (albo i nie) 50 km. a 40 min/dychę złamał po 2,5 roku tego pseudotrenigu jakim jest jego bieganie, czyli niecały rok temu. Self-improvement is masturbation. Now, self-destruction…